Kiedy myślimy o firmach rodzinnych, często wyobrażamy sobie atmosferę ciepła, bliskości, i ciągłego wsparcia. Jednak, tak jak w każdym innym przedsiębiorstwie, może przyjść moment, kiedy paliwo, które napędza firmę rodzinna, zaczyna się kończyć. To właśnie w takich chwilach trzeba wziąć sprawy w swoje ręce, znaleźć nowe źródła inspiracji i odkryć, jak przywrócić ducha przedsiębiorczości. Nie jest to prosty ani łatwy moment dla lidera. Po raz kolejny trzeba ruszyć tym wielkim kołem zamachowym. W tym artykule pokażę różne aspekty, które warto rozważyć w takiej sytuacji, by znowu zapał nie tylko płonął, ale też buchał ogniem. 

Pozwólcie, że na początek podzielę się z Wami zabawną anegdotą z firmy „KontrolMistrz”. To firma specjalizująca się w produkcji zaawansowanych systemów kontroli dostępu. Właściciel, pan Robert, prowadził ją z pasją i zaangażowaniem przez wiele lat. Jednak pewnego dnia, gdy przeglądał wyniki finansowe, zdał sobie sprawę, że firma utknęła w martwym punkcie. Pracownicy zaczęli wyrażać niezadowolenie, a klienci narzekali na brak innowacji. Był to moment, w którym paliwo, które napędzało „KontrolMistrza”, zaczęło się wypalać. Jak pan Robert odzyskał zapał? To opowiem Wam w dalszej części artykułu. 

Poszukiwanie inspiracji w innych branżach 

Przyjrzyjmy się najpierw temu, jak szukać inspiracji w innych branżach. Często tkwimy w swoim mikrokosmosie, nie zauważając, że świat jest pełen pomysłów i rozwiązań, które mogą być przystosowane do naszej firmy. W przypadku „KontrolMistrza”, pan Robert postanowił wyjść poza branżę zabezpieczeń i zainteresować się nowinkami związanymi z technologią i urządzeniami mobilnymi. Okazało się, że wiele innowacyjnych rozwiązań może być wykorzystanych do rozwoju systemów kontroli dostępu. 

Warto spotykać się i wymieniać doświadczenia nie tylko w swojej branży ale również na pierwszy rzut oka z obszarami nie powiązanymi z naszymi. Pamiętam jak dla mnie bardzo inspirującą i ciekawym było spotkanie z branżą spożywczą i poznanie ich problemów. Okazuje się, że wbrew pozorom produkcja paneli sterowniczych, klawiatur membranowych ma wiele wspólnego z fabryką gum do żucia! Mogę zaryzykować, że w każdej firmie produkcyjnej są podobne, prawie takie same problemy.  

Wracając do p. Roberta. W trakcie swoich badań, trafił na artykuł o nowatorskim systemie sterowania oświetleniem w hotelach. Pomysł polegał na wykorzystaniu biometrii w celu dostosowania oświetlenia do preferencji gości. Ten pomysł zainspirował go do stworzenia nowego rozwiązania w ramach systemów kontroli dostępu. Opracowali system, który wykorzystywał rozpoznawanie twarzy, by dostosować warunki oświetleniowe w pomieszczeniach firmowych. To zabawny przykład, jak inspiracja z zupełnie innej branży może ożywić rodzinny biznes. 

Rozważenie wsparcia mentora dla kadry zarządzającej 

Następnym krokiem jest zastanowienie się nad wsparciem mentora. Niezależnie od tego, jak wiele lat doświadczenia ma się w prowadzeniu firmy rodzinnej, zawsze jest coś nowego do nauczenia się. Dlatego warto rozważyć współpracę z osobą, która osiągnęła sukces w branży. W przypadku „KontrolMistrza”, pan Robert nawiązał kontakt z doświadczonym specjalistą w dziedzinie nowoczesnych technologii zabezpieczeń. Dzięki temu wsparciu, firma zyskała nową energię i rozwinęła swoje rozwiązania. 

Zaletą takiego wsparcia jest korzystanie z doświadczenia, „bazy wiedzy”, osoby, która już z „nie jednego pieca chleb jadła”. W firmach rodzinnych, często taką rolę pełnią seniorzy. Taki układ ma jednak jedną zasadniczą wadę. Korzystając z doświadczenia rodziców, którzy zakładali firmę nie mamy świeżego spojrzenia a dodatkowo mamy silny związek emocjonalny z organizacją. Sam korzystam ze wsparcia mentora i dlatego serdecznie polecam takie rozwiązanie. To co jest trudne w takim rozwiązaniu to znalezienie odpowiedniej osoby, ale być może wystarczą rozmowy z innym przedsiębiorcą.  

Warsztaty strategiczne i konsultacje z zespołem 

Kiedy już znaleźliście inspirację i skorzystaliście z wsparcia mentora, przyszedł czas na bardziej konkretne działania. Warsztaty strategiczne i konsultacje z zespołem to doskonały sposób na opracowanie nowych kierunków rozwoju firmy. Nie bójcie się wyjść poza tradycyjne schematy i zastanówcie się, jakie zmiany są konieczne, by dostosować się do zmieniających się warunków rynkowych.  

Bazując na moim doświadczeniu polecam wybór jednej z wielu metodologii opracowywania strategii. Rozmowa po prostu o strategii to może być za mało. Jest wiele szkół, sposobów jak wypracować wizję, misję i kierunki rozwoju naszej organizacji. Są to m. in. Hoshin kanri (lean), metoda scenariuszy, koło strategii itp. Kluczowym elementem jest aby strategia została spisana. To również jeden z najtrudniejszych etapów jej budowy. Nie tak łatwo ubrać w słowa to co mamy w głowie.  

Na koniec koniecznie skonsultujcie swój pomysł w swoich zespołach aby zweryfikować, czy wasz nowy pomysł ma sens i nie jest oderwany od rzeczywistości. Ostatnim elementem jest podłączenie ludzi pod strategię firmy, ale to już zupełnie inny temat. 

Korzystanie ze szkoleń otwartych z wizytami referencyjnymi w innych firmach 

Szkolenia i wizyty referencyjne to kolejny skok naprzód w rozwoju firmy rodzinnej. Przykłady innowacji i skutecznych praktyk z innych firm mogą dostarczyć inspiracji i pomysłów na unikatowe rozwiązania. „KontrolMistrz” wziął udział w jednej z wizyt referencyjnych w wiodącej firmie produkującej obudowy do elektroniki. To doświadczenie pomogło zrozumieć, jak wykorzystać najnowsze technologie do poprawy swoich produktów. 

Kilka miesięcy temu sam wziąłem udział w podobnym spotkaniu, w firmie Delia. Jest to wiodący producent kosmetyków na polskim rynku. Możliwość porozmawiania z wieloma kluczowymi pracownikami, zobaczenie firmy „od środka” pomogło mi ułożyć niektóre strategiczne elementy w naszej firmie. Czy produkcja nano kremów pod marką klienta, tak bardzo różni się od produkcji elektronicznych paneli sterowniczych? Okazuje się, ze jest wiele elementów wspólnych. Dzięki temu, ze pracujemy w różnych branżach o wiele łatwiej jest o otwartość, szczerość z obu stron. Gdybyśmy byli konkurencyjnymi firmami, na pewno bylibyśmy bardziej ostrożni. 

Warto czytać nowe książki, nie tylko te biznesowe 

Książki to skarbnica wiedzy i inspiracji. Nie ograniczajcie się jedynie do literatury biznesowej. Czytanie różnorodnych książek może poszerzyć horyzonty i dostarczyć nowych perspektyw. Warto czytać książki popularnonaukowe, biografie, a nawet literaturę piękną. Nie zapominajcie o tym, że każda lektura może dostarczyć pomysłów i inspiracji, które można zastosować w swojej firmie rodzinnej. 

Dla mnie szczególnie inspirujące są biografie, a w zwłaszcza te opisujące losy zdobywców i podróżników. Czyż liderzy i przedsiębiorcy nie są właśnie takimi ludźmi? Na pewno polecam biografię Rolda Amundsena, jak i jego dzienniki z bieguna południowego. Warto też zainteresować się wyprawą Sir Ernesta Shackleton’a, który po zatonięciu swojego statku u wybrzeży Antarktydy postanowił przemierzyć nie małą jej część aby uratować swoją załogę. Jego wytrwałość i dążenie co celu przyniosło niezwykłe rezultaty. Wszyscy z jego załogi przetrwali i dopłynęli szczęśliwie do domu. Wszystko niczym z amerykańskiego filmu.  

Modlitwa, skupienie i wyciszenie pozwalające na stanięcie z boku i spojrzenie na organizację z lotu ptaka 

Na koniec warto przypomnieć o znaczeniu wewnętrznego rozwoju. Modlitwa, medytacja, czy po prostu skupienie i wyciszenie, pozwalają na zatrzymanie się na chwilę i spojrzenie na firmę z innej perspektywy. To moment refleksji, który pozwala zrozumieć, czego firma i jej pracownicy naprawdę potrzebują. To także czas na stanięcie z boku, oderwanie się od codziennych zadań i analizowanie sytuacji z lotu ptaka. 

Dla mnie takim momentem są rekolekcje w ciszy, gdzie na 3-5 dni, zupełnie odcinam się od Świata, wyłączam telefon, nie słucham radia, nie oglądam telewizji. To czas wyciszenia, spokoju, natchnienia. Nie jest to proste, bo na początku jest gonitwa myśli, co jeszcze trzeba zrobić, ale po kilkunastu godzinach zaczynam łapać równowagę i zaczynam korzystać z tego czasu pełnymi garściami. Jeżeli jeszcze nigdy nie doświadczyłeś podobnego czasu off-line to serdecznie polecam, nawet krótki weekend pozwoli Tobie złapać oddech a może i nawet równowagę.  

Podsumowanie 

Firma rodzinna może być źródłem nie tylko dochodów, ale także satysfakcji z prowadzenia biznesu. Jednak, jak w każdej firmie, może nadejść moment, kiedy paliwo się kończy. Poszukiwanie inspiracji w innych branżach, wsparcie mentora, warsztaty strategiczne, szkolenia otwarte, czytanie różnego rodzaju książek i praktyki wewnętrznego rozwoju to narzędzia, które pomagają przywrócić zapał i odnaleźć nowe źródła energii w firmie rodzinnej. Praca nad rozwojem firmy to również praca nad sobą i zespołem, co przyczynia się do trwałego sukcesu i kontynuacji rodzinnego dziedzictwa w biznesie. Pan Robert i jego „KontrolMistrz” to doskonały przykład, jak można ożywić firmę rodzinna i sprawić, by płonęła jak nigdy dotąd.